<< POWRÓT
(2008-12-14) Sam sobie zerwałem…
Na moje dwudzieste pierwsze urodziny w Zambii wracając dzisiaj z kaplicy sam sobie zerwałem i wręczyłem takie oto buszowe kwiaty znalezione po drodze z kaplicy do Mpunde. Teraz, gdy piszę te słowa, znowu porządnie się rozpadało i nie wiem czy to niebo wyraża radość z tego powodu czy też smutek…
Ks. Jan