(2012-04-07) Razem z Biskupem Clementem...
We wtorek przyszło nam zgromadzić sie wokół naszego Biskupa Clementa Mulengi w katedrze w Kabwe. Poranna Msza św. z poświęceniem olejów i odnowieniem przyrzeczeń kapłańskich w naszej nowej katedrze, była równocześnie doskanałą okazją do refleksji; kim jest i powinien byc kapłan. Patrzac na celebransów wokoł ołtarza, widac jak przybywa miejscowych ksieży a równoczesnie ubywa nas misjonarzy. To samo dotyczy także sióstr. Tylko nasi wierni pozostaja jak gdyby bez zmian i ciagle w tym samym kolorze. więcej >>
(2012-03-16) Mpunde Mobile Clinic
Byłem chory i odwiedziliście mnie...…i dlatego też od wczoraj mamy w Mpunde mobile clinic, co można przetłumaczyć jako „wędrujący wiejski ośrodek zdrowia”. Osiem wielkich samochodów z przyczepami zajechało w niedzielę wieczorem, aby rozbić namioty i ustawić samochody, które służyć mają przez pięć dni jako pokoje przyjęć, apteka czy rentgen. Na zewnątrz i w cieniu pod drzewami odbywa się rejestracja i wręczanie skierowania do konkretnego miejsca i lekarza. A tutejsi chorzy mają okazję do spotkania lekarzy, którzy na co dzień pracują w szpitalach w Kabwe i Kapiri Mposhi. Chorzy przychodzą nie tylko z okolic Mpunde, ale też z wiosek oddalonych o dobre pięćdziesiąt kilometrów. I tak, jedni podążają pieszo, inni przyjeżdżają na rowerach, by tutaj, już na miejscu, cierpliwie czekać na swoją kolej. Wielu chorych i starszych ludzi po raz pierwszy w życiu może opowiedzieć lekarzowi, co im dolega i zostać zbadanym - wiejskie ośrodki zdrowia są zwykle obsługiwane przez ich przedstawicieli i pielęgniarki. A w sobotę znowu nastanie cisza przed naszym...więcej >>
(2012-02-19) Wszystko potrafią
Wracając z kaplic jakże się nie zatrzymać na chwile i nie popaść w zadumę nad faktem, że nasi ludzie wszystko potrafią zrobić. Oto stół do bilarda, nazwany tutaj, a jakże, z angielskiego „pool”. Nie potrzeba się zbyt mocno przyglądać, by zauważyć, że został on wykonany przez miejscowego artystę. Nogi umocowane są na stałe, a część zasadnicza, czyli „pool” jest ruchoma i po skończonej grze zabierana do domu. Mało tego, ma on stałego właściciela, co jest zresztą dokładnie wypisane, by wszyscy pragnący zagrać partyjkę pamiętali o tym. I trzeba koniecznie zauważyć, że w czasie gry jest wspaniała atmosfera i radość ze wspólnie spędzonego czasu. więcej >>
(2012-02-13) Światowy dzień chorych
W uroczystość Matki Bożej z Lourdes naszych chorych i w podeszłym wieku parafian droga przywiodła do kościoła, by tam wspólnie się modlić: przed figurą Matki Bożej chorzy odmówili różaniec i śpiewali pieśni maryjne, następnie uczestniczyli we mszy św., przyjęli sakrament chorych i cieszyli się, że jest im znowu dane odwiedzić nasz piękny kościół. Ponieważ w Mpunde nie ma taksówek ani regularnie kursujących autobusów, dlatego tez nasi potrzebujący skorzystali z misyjnego transportu, a nasze usług są bardzo korzystne dla podróżujących: nie muszą martwić się o pieniądze czy bilet, wystarczy zapisać się na listę i o określonej porze czekać w określonym miejscu. A że w sobotę u nas wyjątkowo nie padało (u nas co prawda nie zima, ale za to pora deszczowa), wiec w drodze do kościoła, jak i z powrotem nasi podróżujący parafinie mogli rozglądać się dookoła i z dumą pozdrawiać stojących przy drodze. Oczywiście, że czuli się bardzo ważni, wszak to ich wiezie się do Mpunde! więcej >>
(2011-12-21) Nowa diecezja w Kabwe
Pierwszy raz to raz – gdyż miasto Kabwe i wierni z wielu okolicznych parafii nie mieli jeszcze nigdy okazji być świadkami święceń biskupich. Byli już świadkami otwarcia kopalni ponad sto lat temu, gdy to miasto było małą wioską. Jak pisze Ks. Ludwik Grzebień SJ w książce „Wśród ludu Zambii”: „T.G. Harvey, inżynier górnictwa poszukując miedzi, (…) odkrył złoża prawie czystego ołowiu i cynku, a miejscowości nadał tytuł Broken Hill, ponieważ w Australii, której był obywatelem, istnieje podobne zagłębie. W 1906 roku dotarła tu kolej z Livingstone. Za osadnictwem przyszedł czas na misje (…) w 1923 roku było już w mieście około 6 tysięcy mieszkańców, w tym kilkuset katolików. Było też około 600 białych, z których kilku zaledwie należało do Kościoła Katolickiego. Od kwietnia 1922 roku wizytował Broken Hill ojciec Spendel (…) na stacji Broken Hill wiele pracował ojciec Stanisław Siemieński. Zwany przez Anglików misjonarzem z twarzą Chrystusa, miał wielkie poważanie zarówno u białych, jak i czarnych (…)...więcej >>